Ostatnio pogoda nie sprzyja najlepszemu samopoczuciu, ale na poprawę humoru znalazłam na jednym z portali pewien interesujący mały (tani) mebelek :)
może w powyższej wersji nie wygląda imponującą, ale mam już pomysł co z nią zrobić. Zajmie to trochę czasu, ponieważ niektóre elementy muszą być porządnie zeszlifowane, ubytki uzupełnione, ale mam nadzieję, że efekt końcowy będzie wart każdej minuty, którą poświęcę :)
Pomysłów oczywiście było kilka, może biała z błękitnym wnętrzem, a może cała błękitna - będzie pasować do ściany z przedpokoju, może jednak czarna? Decyzja już zapadła, a efekt opublikuję, mam nadzieję, w najbliższym czasie :)
Popularne posty
-
Wyobrażając sobie moje mieszkanko zawsze wizualizowałam w nim białe listwy przypodłogowe. Pięknie wyglądają, nadają elegancki i stylu, który...
-
Ostatnio pogoda nie sprzyja najlepszemu samopoczuciu, ale na poprawę humoru znalazłam na jednym z portali pewien interesujący mały (tani) me...
-
Ostatnio uległam fascynacji pewnym surowym, ale pięknym krajem. Mowa o Norwegii. Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego tak bardzo pociąga mn...
-
I tak miałam mieć chwilę, ale chwili niestety nie znalazłam. W związku z tym może trochę dokładniej nakreślę kim jestem i co robię.. Jak w...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz